Czas na podsumowanie 1. kolejki sezonu 2018 w Damallsvenskan
Najlepszy mecz: Rosengård 1-1 Göteborg. Powiedzieć, że hit inauguracyjnej kolejki nie rozczarował, to nie powiedzieć nic. Na Malmö IP mieliśmy po prostu wszystko: kapitalne gole, efektowne parady, zmarnowany rzut karny, sędziowskie kontrowersje, zmieniającą się jak w kalejdoskopie sytuację i emocje na najwyższym poziomie. Czy już w pierwszy, ligowy poniedziałek obejrzeliśmy zatem mecz sezonu? Z jednej strony – nie można tego wykluczyć, z drugiej – aż chciałoby się takie widowiska oglądać co tydzień.
Najładniejszy gol: Michelle De Jongh (Vittsjö). Christen Press i jej indywidualna akcja zrobiły naprawdę oszałamiające wrażenie, ale w tej kategorii minimalnie wygrywa jednak młoda pomocniczka z północnej Skanii, która potrzebowała zaledwie 23 sekund od momentu wznowienia gry po przerwie, aby mierzonym strzałem z dystansu popsuć nieco otwarcie pięknej skądinąd areny w Kristianstad.
Najlepsza piłkarka: Loes Geurts (Göteborg). W Damallsvenskan stosunkowo rzadko takie wyróżnienie przypada bramkarkom, więc tym bardziej warto docenić wyczyn powracającej na szwedzkie boiska byłej golkiperki PSG. 32-letnia Holenderka była na boisku w Malmö zaporą nie do przejścia dla piłkarek Rosengård, choć Mittag, Landeka i Troelsgaard robiły absolutnie wszystko, aby choć raz ją pokonać. Bez powodzenia.
1. kolejka w liczbach:
Gole: 17 (średnia 2.83 / mecz)
Rzuty karne: 3 (2 wykorzystane)
Żółte kartki: 6
Czerwone kartki: 0
Najwyższa frekwencja: 2 369 (Hammarby – Limhamn Bunkeflo)
Najniższa frekwencja: 511 (Linköping – Växjö)
Najszybszy gol: Shade Pratt (Kalmar) – 28. minuta (vs. Piteå)
Najpóźniej strzelony gol: Julia Zigiotti (Hammarby) – 90+3. minuta (vs. LB 07)
Jedenastka kolejki:
Klasyfikacja strzelczyń:
Klasyfikacja asystentek:
Komplet wyników: