Kadra na USA i Szkocję

Vikinglotto

Fot. Viking Lotto

Jeszcze kilka dni temu Pia Sundhage, a także nie bez przyczyny uważana za osobę numer dwa w sztabie szkoleniowym Lilie Persson gorąco zapewniały, że walka o przynajmniej dziesięć miejsc w kadrze ne EURO 2017 trwa w najlepsze i nikt nie stracił jeszcze szansy, aby koniec końców pojechać na najważniejszy w roku turniej. Ogłoszona dziś lista zawodniczek powołanych na czerwcowe sparingi z USA i Szkocją dość mocno poddaje jednak te słowa w wątpliwość. Jasne, liczebność tej grupy rzeczywiście mogłaby wskazywać na to, że selekcjonerki chcą w decydującym momencie przyjrzeć się z bliska konkretnym piłkarkom, aby 20. czerwca nie popełnić żadnego błędu podczas ostatecznej selekcji, ale już analiza składu osobowego pcha nas w kierunku smutnej konkluzji, że w przededniu najważniejszych decyzji Sundhage i Persson same podcinają gałąź, na której siedzi szwedzka piłka w wydaniu reprezentacyjnym. Czy robią to w pełni świadomie? Zwolennicy teorii spiskowych mają na ten temat swoje zdanie, ale nigdy nie będziemy w stanie odgadnąć, w jakim stopniu jest ono zgodne ze stanem faktycznym.

W kadrze na USA i Szkocję znalazła się między innymi Emelie Lundberg, która pojedzie na zgrupowanie w roli trzeciej bramkarki w miejsce Zeciry Musovic i akurat ta zmiana wydaje się być jednym z niewielu sensownych i wytłumaczalnych ruchów sztabu szkoleniowego. Znacznie trudniej znaleźć za to racjonalne argumenty przemawiające na przykład za powołaniem Fanny Andersson, która wcale (w przeciwieństwie do choćby Julii Spetsmark) nie zalicza się do czołowych zawodniczek ostatniego w tabeli Örebro. Podobnie ma się zresztą sprawa z Hanną Glas, która nawet w obliczu poważnej kontuzji bezpośredniej konkurentki do miejsca w składzie Anniki Svensson, wciąż ma olbrzymie problemy z załapaniem się do wyjściowej jedenastki Eskilstuny. Nikt nie ma rzecz jasna wątpliwości, że Glas w formie ze swojego najlepszego sezonu w Umeå to zawodniczka jak najbardziej prezentująca poziom reprezentacyjny, główny problem polega jednak na tym, że od pewnego czasu okres ten jest coraz bardziej odległym wspomnieniem. Jeśli Sundhage i Persson miały potrzebę nagrodzenia powołaniem większej liczby zawodniczek niespodziewanego lidera Damallsvenskan, to bez trudu dałoby się wskazać kilka takich, które zdecydowanie bardziej na to zasługują. Nazwisk nie ma sensu tu przytaczać, gdyż chyba każdy, kto w w miarę regularnie śledzi szwedzką ekstraklasę, doskonale potrafi je wymienić. Zdecydowanie największym problemem nie jest jednak w tym wszystkim to, czy inne nazwisko, a brak właściwie jakiegokolwiek logiki i konsekwencji w działaniach. Czy jest na sali ktoś, kto byłby w stanie wskazać obiektywne kryterium, którym kierowały się tu nasze selekcjonerki? Z całą pewnością nie jest nią aktualna dyspozycja, ciężko doszukać się też wyrafinowanej gry taktycznej, wśród dokoptowanych zawodniczek nie ma nawet piłkarek typowo zadaniowych, co mogłoby stanowić jakąś linię obrony. A więc co? Niestety, wszystko wskazuje na to, iż jest to pytanie z gatunku tych, na które nie powinniśmy oczekiwać odpowiedzi, gdyż wiązałoby się to ze skrajną naiwnością.

Kilka tygodni temu Pia Sundhage poetycko porównała czerwcowe sparingi do ostatniego tańca przed wielkim balem. Dzisiejsze powołania jednoznacznie wskazują, że będzie on utrzymany w stylu, który zdecydowanie najlepiej oddaje grę szwedzkiej kadry za kadencji obecnej selekcjonerki. Freestyle. Z elementami akrobatyki.


Kadra na USA i Szkocję:

Bramkarki: Hilda Carlén (Piteå), Hedvig Lindahl (Chelsea), Emelie Lundberg (Eskilstuna)

Obrończynie: Jonna Andersson (Linköping), Emma Berglund (Rosengård), Nathalie Björn (Eskilstuna), Magdalena Eriksson (Linköping), Nilla Fischer (Wolfsburg), Hanna Glas (Eskilstuna), Jessica Samuelsson (Linköping), Linda Sembrant (Montpellier)

Pomocniczki: Tove Almqvist (Linköping), Fanny Andersson (Örebro), Petra Andersson (Eskilstuna), Kosovare Asllani (Manchester), Lisa Dahlkvist (Örebro), Hanna Folkesson (Rosengård), Lina Hurtig (Linköping), Josefin Johansson (Piteå), Fridolina Rolfö (Bayern), Elin Rubensson (Göteborg), Caroline Seger (Lyon)

Napastniczki: Stina Blackstenius (Montpellier), Pauline Hammarlund (Göteborg), Mimmi Larsson (Eskilstuna), Lotta Schelin (Rosengård), Olivia Schough (Eskilstuna)

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s