Już niemal tradycją stało się, że skład szwedzkiej kadry przy kolejnych powołaniach bez poważniejszych błedów przewidziałaby nawet osoba średnio zainteresowana futbolem. Nie inaczej było i tym razem, a informacja, że w meczach ze Słowacją i Danią zobaczymy niemal dokładnie tę samą grupę zawodniczek, co w samolocie lecącym nie tak dawno do Brazylii, nie zaskoczyła chyba nikogo. Jedyną nieobecną jest oczywiście Fridolina Rolfö, ale jej absencja, która potrwa jeszcze przynajmniej cztery tygodnie, zdecydowanie bardziej niż Pię Sundhage martwi z pewnością Martina Sjögrena. Warto jednak odnotować, że oprócz wicemistrzyń olimpijskich w szerokiej kadrze znalazło się miejsce dla jeszcze dwóch zawodniczek: Liny Hurtig, która z powodu kontuzji straciła niemal całą rundę wiosenną oraz Mimmi Larsson. Cieszyć może szczególnie powołanie dla stojącej przed szansą debiutu w seniorskiej reprezentacji napastniczki Eskilstuny, która poniżej równego, solidnego poziomu nie schodzi od czasu, gdy wspólnie z Jennifer Falk uratowała dla Sunne ekstraklasę.
O ile skład osobowy kadry większych emocji nie wzbudza, o tyle same mecze zapowiadają się niezwykle ekscytująco. Zwycięstwo nad Słowacją będzie bowiem równoznaczne z wywalczeniem kwalifikacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy, a także (niejako przy okazji) zapewnieniem sobie pierwszego miejsca w grupie eliminacyjnej bez względu na wynik potyczki w Viborgu. Świadoma rangi meczu jest także Pia Sundhage, która przy okazji zapewnia, że cała drużyna dołoży wszelkich starań, aby to właśnie na Gamla Ullevi świętować awans na holenderskie EURO. I dobrze, bo chyba nikt nie wyobraża sobie, abyśmy mieli na niego czekać choć o godzinę dłużej.
Kadra na Słowację i Danię:
Bramkarki: Hilda Carlén (Piteå), Hedvig Lindahl (Chelsea), Emelie Lundberg (Eskilstuna)
Obrończynie: Jonna Andersson (Linköping), Emma Berglund (Rosengård), Magdalena Ericsson (Linköping), Nilla Fischer (Wolfsburg), Hanne Gråhns (Örebro), Amanda Ilestedt (Rosengård), Jessica Samuelsson (Linköping), Linda Sembrant (Montpellier)
Pomocniczki: Emilia Appelqvist (Djurgården), Kosovare Asllani (Manchester), Lisa Dahlkvist (Örebro), Lina Hurtig (Umeå), Elin Rubensson (Göteborg), Caroline Seger (Lyon)
Napastniczki: Stina Blackstenius (Linköping), Pauline Hammarlund (Göteborg), Sofia Jakobsson (Montpellier), Mimmi Larsson (Eskilstuna), Lotta Schelin (Rosengård), Olivia Schough (Eskilstuna)

Fot. Christof Köpsel
Równie pracowicie spędzi najbliższe tygodnie przygotowująca się do występu w listopadowo-grudniowych mistrzostwach świata reprezentacja do lat 20. W ostatnim przed ogłoszeniem wstępnej kadry na turniej w Papui-Nowej Gwinei meczu towarzyskim, drużyna prowadzona przez duet Calle Barrling – Anneli Andersén zmierzy się z Niemcami (17. września w Uddevalli, pierwszy gwizdek o godzinie 15:00). W październiku młode Szwedki czeka jeszcze spotkanie z Norwegią, ale w nim zagrają już wyłącznie piłkarki, które znajdą się w 21-osobowej kadrze na mistrzostwa. Przypomnijmy, że turniej w Oceanii rozpoczyna się 13. listopada, a pierwszymi rywalkami naszych reprezentantek będą zawodniczki z Korei Północnej.