
EURO 2013 było szczęśliwe dla reprezentacji Niemiec. Kto pójdzie w ich ślady latem 2022? (Fot. Martin Rose)
Gdyby wciąż obowiązywał nas pierwotny kalendarz, właśnie w tym momencie przygotowywalibyśmy się do losowania grup turnieju finałowego EURO 2021. Wirusowy koszmar sprawił jednak, że cały czas znajdujemy się na etapie eliminacji, a bilety do Anglii jak dotąd zapewniło sobie zaledwie pięć reprezentacji. Nas oczywiście najbardziej cieszy fakt, że w gronie tym znajduje się kadra prowadzona przez Petera Gerhardssona, co było możliwe przede wszystkim dzięki temu, że kwalifikacyjna grupa F już po wznowieniu rozgrywek nie narobiła sobie kolejnych zaległości. Nie wszyscy mieli jednak tyle szczęścia, w wyniku czego na przełomie listopada i grudnia eliminacyjna karuzela niezmiennie kręci się w najlepsze. Wiele przemawia jednak za tym, że najbliższe dni przyniosą nam wiele długo wyczekiwanych odpowiedzi, a lista potencjalnych rywalek szwedzkiej kadry na EURO 2021 2022 wreszcie zapełni się bardziej niż w połowie. A skoro tak, to nie będzie chyba lepszego momentu na to, aby bliżej przyjrzeć się każdej z grup i przeanalizować najbardziej prawdopodobne scenariusze na końcówkę eliminacji.
Grupa A:
Aktualna sytuacja (mecze/punkty): Holandia (9/27), Rosja (8/18), Słowenia (8/12)
Tutaj akurat wszystko wydaje się być rozstrzygnięte. Obrończynie tytułu, zgodnie zresztą z przewidywaniami, już zapewniły sobie awans i wiele przemawia za tym, że zakończą kwalifikacyjną kampanię z kompletem punktów. Drugiego miejsca nic nie odbierze natomiast Rosjankom, choć nawet dwa zwycięstwa na koniec eliminacji najpewniej nie wystarczą im do tego, aby uniknąć baraży.
Typ: Awans: Holandia; Baraże: Rosja
Grupa B:
Aktualna sytuacja (mecze/punkty): Dania (9/27), Włochy (8/21), Bośnia i Hercegowina (9/15)
Od razu po losowaniu było jasne, że w tej grupie kwestia pierwszego miejsca rozstrzygnie się w bezpośredniej rywalizacji reprezentacji Danii i Włoch. Obie ekipy spotkają się ponownie 1. grudnia, ale warto zauważyć, że przystąpią one do decydującego boju z zupełnie innych pozycji. Podopieczne Larsa Søndergaarda zdążyły już bowiem zagwarantować sobie awans na angielskie EURO, a ćwierćfinalistki ubiegłorocznego mundialu wciąż muszą o niego walczyć. Do zapewnienia sobie bezpośredniej kwalifikacji piłkarki z Półwyspu Apenińskiego potrzebują zwycięstwa w Viborgu, a jeden przywieziony z Danii punkt daje im niespełna pięćdziesiąt procent szans na awans bez baraży.
Typ: Awans: Dania; Baraże: Włochy
Grupa C:
Aktualna sytuacja (mecze/punkty): Norwegia (6/18), Walia (7/11), Irlandia Północna (6/8), Białoruś (5/6)
Kadra Norwegii pod wodzą szwedzkiego selekcjonera Martina Sjögrena jak dotąd była w tych eliminacjach nieomylna, dzięki czemu już w październiku definitywnie rozstrzygnięta została kwestia pierwszego miejsca w grupie. W grze o lokatę barażową wciąż pozostają za to trzy reprezentacje, wśród których wszystkie karty w ręku ma jedynie … losowana zaledwie z czwartego koszyka Irlandia Północna. Zawodniczkom z Ulsteru do pełni szczęścia brakuje już tylko i aż domowych zwycięstw nad Białorusią oraz Wyspani Owczymi. Jeśli w którymś z tych spotkań podopiecznym Kenny’ego Shielsa przytrafi się potknięcie, beneficjentkami takiego przebiegu wypadków okażą się Walijki. Matematyczne szanse na baraże wciąż zachowują także Białorusinki, ale w tak wielką liczbę szczęśliwych zbiegów okoliczności nie wierzy chyba nawet sam Alaksandr Łukaszenka.
Typ: Awans: Norwegia; Baraże: Irlandia Północna
Grupa D:
Aktualna sytuacja (mecze/punkty): Polska (7/14), Czechy (7/13), Hiszpania (5/13)
Hiszpania w tej grupie wprawdzie nie lideruje, ale to piłkarki Jorge Vildy już za kilka dni mogą świętować awans na EURO. Aby tak się stało, musi jednak zostać spełniony przynajmniej jeden z dwóch warunków. Pierwszym jest zwycięstwo Hiszpanii nad Polską, drugim – wywalczenie przynajmniej czterech punktów w dwóch listopadowo-grudniowych meczach. Taki scenariusz sprawiłby, że o drugą lokatę korespondencyjnie walczyłyby Czeszki i Polki, a arytmetyka tej rywalizacji jest niezwykle prosta. Drużyna Karela Rady zagra w barażach, jeśli w meczu z Mołdawią zdobędzie więcej punktów niż polskie piłkarki przywiozą z Hiszpanii.
Typ: Awans: Hiszpania; Baraże: Czechy
Grupa E:
Aktualna sytuacja (mecze/punkty): Finlandia (5/13), Portugalia (4/10), Szkocja (4/9)
Grupa, w której ze względu na ogromne zaległości, wciąż mamy zdecydowanie najwięcej niewiadomych. Co zaskakujące, w najtrudniejszym położeniu spośród faworytek znajdują się na ten moment Szkotki. Piłkarki z Wysp Brytyjskich absolutnie nie mogą pozwolić sobie na wpadkę podczas trwającego właśnie okienka, gdyż ewentualne porażki z Finlandią i Portugalią definitywnie zamknęłyby im drogę do awansu. Na przeciwnym biegunie mamy prowadzoną przez Annę Signeul reprezentację Finlandii, która w najbliższych dniach może wykonać naprawdę spory krok w kierunku powrotu do europejskiej czołówki. Możliwych scenariuszy jest tu jednak tak wiele, że w zasadzie dowolny układ sił w czołowej trójce wydaje się być jak najbardziej prawdopodobny i bez względu na końcowe rozstrzygnięcia akurat w tej grupie nie będziemy raczej mówić o sensacji.
Typ: Awans: Finlandia; Baraże: Szkocja
Grupa G:
Aktualna sytuacja (mecze/punkty): Francja (6/16), Austria (6/16), Serbia (7/12)
Kolejna z grup, w której dwa pierwsze miejsca zostały już rozdzielone. 27. listopada w Guingamp Francuzki i Austriaczki zagrają jednak o zwycięstwo w grupie i bezpośredni awans na EURO. Ten ostatni z dużą dozą prawdopodobieństwa przypaść może jednak także pokonanym, jeśli tylko uda im się wywalczyć komplet oczek w ostatnim meczu eliminacji (Austriaczki zmierzą się w nim z Serbkami, zaś Francuzki z Kazaszkami). Remis w rywalizacji francusko-austriackiej to z kolei niemal pewny awans obu ekip, przy założeniu, że żadna z nich nie zgubi nieoczekiwanie punktów cztery dni później.
Typ: Awans: Francja i Austria
Grupa H:
Aktualna sytuacja (mecze/punkty): Szwajcaria (7/19), Belgia (7/18), Rumunia (7/9)
Sytuacja niemal analogiczna do tej z grup B oraz G. 1. grudnia reprezentacja Belgii podejmie Szwajcarię na stadionie w Leuven i jeśli wyjdzie z tej konfrontacji zwycięsko, zagwarantuje sobie awans na EURO 2022. Szwajcarkom do wywalczenia bezpośredniej kwalifikacji wystarczy natomiast remis na terenie najgroźniejszych grupowych rywalek. Solidna postawa w meczach z niżej notowanymi ekipami podpowiada jednak, że oba czołowe zespoły grupy H już za kilka dni mogą mieć sporo powodów do świętowania.
Typ: Awans: Szwajcaria i Belgia
Grupa I:
Aktualna sytuacja (mecze/punkty): Niemcy (6/18), Irlandia (7/13), Ukraina (7/12)
Eliminacje do wielkich turniejów to dla reprezentacji Niemiec wyłącznie formalność i nie inaczej było także tym razem. Za plecami faworytek toczy się jednak interesujący bój o udział w barażach i choć długo wydawało się, że pewniakiem do zajęcia drugiej lokaty są Irlandki, to fenomenalny finisz Ukrainek sprawił, że musieliśmy nieco zmodyfikować nasze przewidywania. Podopieczne Natalii Zinczenko wygrały bowiem cztery mecze z rzędu i jeśli w ostatniej kolejce eliminacji wywalczą w starciu z Czarnogórą więcej punktów niż Irlandki przeciwko Niemkom, to Ukraina stanie przed szansą powrotu na wielką, piłkarską imprezę po trzynastoletniej przerwie.
Typ: Awans: Niemcy; Baraże: Ukraina