2 thoughts on “Kadra na EURO 2025

  1. Mistrzostwa Europy w Szwajcarii tuż, tuż.

    02.07.2025 o godzinie 18:00 na inaugurację mistrzostw obejrzymy spotkanie Finlandii i Islandii a kilka godzin później gospodynie turnieju zmierzą się z Norwegią.

    03.07.2025 będziemy obserwować starcie Belgijek z Włoszkami oraz Hiszpanek z Portugalią.

    No i wreszcie 04.07.2025 zagra grupa, którą jesteśmy najbardziej zainteresowani, ale też chyba, z którą jesteśmy najbardziej emocjonalnie związani. Dunki ponownie zmierzą się ze Szwedkami (czy i tym razem Pernille będzie myła naczynia, czas pokaże 😉), a Niemki przetestują Polki.

    05.07.2025 obejrzymy dwa mecze grupy D, czyli starcie Holenderek z Walią oraz Anglii z Francją.

    Po pierwszych spotkaniach fazy grupowej z wygranych powinny cieszyć się Islandki, Norweżki, Włoszki, Hiszpanki, Szwedki, Niemki, Holenderki oraz mimo wszystko Angielki.

    Ponieważ do ćwierćfinałów przechodzą tylko dwie drużyny z grupy każde spotkanie fazy grupowej będzie bardzo istotne. W grupie A nikt nie będzie chciał zająć drugiego miejsca, bo będzie to oznaczało, że w ćwierćfinale trafi z prawie 100 % prawdopodobieństwem na Hiszpanię. Co wiemy o grupie C? To, że jeśli Szwedki wyjdą z grupy to w ćwierćfinale trafią prawdopodobnie albo na Angielki, albo Francję, albo Holandię, bo przy całym szacunku, Walia nie będzie się liczyć w „grupie śmierci”. Droga do półfinału dla podopiecznych trenera Gerhardssona będzie zatem w tym roku bardzo trudna, ale czyż nie z tego znane są Magdalena Eriksson i jej koleżanki, że im więcej przeszkód, tym lepiej się prezentują? Będę trzymać kciuki za Sverige, bo dla wielu zawodniczek mogą to być ostatnie Mistrzostwa Europy, nie mówiąc już o tym, że będzie to ostatni turniej pod wodzą P. Gerhardssona.

    A kto należy do grona faworytek? Tu chyba nie ma niespodzianek- Hiszpania, Anglia, Niemcy, Francja. O niespodziankę mogą pokusić się również Holenderki i Włoszki (oczywiście serce podpowiada również Szwecję 😊).

    Do największych nieobecnych turnieju należą E. La Sommer, W. Renard, M. Erps, M. Bright, F. Kirby, L. Oberdorf, N. Anyomi czy R. Bachmann. Niestety, niektórych z nich nie zobaczymy już w występach reprezentacyjnych. Wielka szkoda.

    Wszystkim drużynom oraz ich kibicom życzę, żeby przez cały lipiec mogli z uśmiechem śpiewać „yes, this is what we’ve been waiting for“.

    No to Heja Sverige 🤞

    Liked by 1 person

  2. Dokładnie, oby trafił się tak po prostu fajny turniej. Dobry ‘w obrazku’, dobry piłkarsko i tak już ode mnie bardzo prywatnie – żeby mój ‘ukochany’ VAR za bardzo go nie popsuł.

    Analizując aktualną dyspozycję drużyn, drabinka układa mi się na super-finał Hiszpania vs Niemcy, ale już nie raz przekonaliśmy się, że teoria jedno, a boisko drugie. Nie zdziwię się za to, jeśli rozczarowaniem okażą się ostatecznie Angielki lub Francuzki, bo choć Holandia niby też nie zachwyca i ‘na papierze’ powinna razem z Walią pożegnać się z imprezą po fazie grupowej , to Pomarańczowe Lwice mogą nam w lipcu nieoczekiwanie efektownie ryknąć i przedwcześnie wysłać do domów kogoś z wielkich.

    A co do #SWEWNT – powiem tak, mój letni grafik ma trzy warianty, całkowicie zależne od wyników tej kadry na EURO. I jestem przygotowany, że do ostatniej chwili nie będę wiedział, który z nich okaże się tym realnym. Niby rozum podpowiada, że ta przygoda powinna zakończyć się gdzieś w okolicach ćwierćfinału, ale dla tej kadry ogromnym zaskoczeniem nie będzie przecież ani finał, ani trzecie miejsce w grupie.

    Co by jednak się nie miało wydarzyć – dobrej zabawy nam wszystkim!

    Like

Leave a comment