Plan półroczny

firande

Poprzedni rok w szwedzkim futbolu bezsprzecznie należał do piłkarek FC Rosengård (Fot. Norra Skåne)

Liga, puchar, kadra – choć najbliższe półrocze pozornie nie zapowiada się przesadnie ekscytująco, to jednak nie zabraknie w nim dat, które zdecydowanie warto już zawczasu zaznaczyć w kalendarzu czerwonym flamastrem. Poniższa lista nie jest oczywiście kompletna, lecz niewątpliwie stanowi ona niezły punkt wyjściowy do planowania sezonu zimowo-wiosennego ze szwedzkim futbolem. A jeśli tak, to planery w dłoń i do dzieła!

01

Wiosenne granie pod znakiem Damallsvenskan potrwa dokładnie trzy miesiące. Cała karuzela zacznie kręcić się 22. marca i tego dnia Linköping postara się wziąć skuteczny rewanż za ubiegłoroczną, inauguracyjną wpadkę w Brommie. A okazja będzie ku temu całkiem niezła, gdyż Lwice z Östergötland ponownie zawitają na początek sezonu do stolicy, choć tym razem do jej północnych dzielnic. W pierwszej kolejce zdecydowanie najciekawiej zapowiadają się jednak potyczki wicemistrzowskiego Häcken z beniaminkiem z Malmö (czyżby jeszcze jeden popis Felicii Schröder?) oraz stołecznego Hammarby z odmienionym i mierzącym naprawdę wysoko Växjö.

Bezpośrednie starcia ekip Wielkiej Trójki tym razem rozłożyły się nam w terminarzu stosunkowo równomiernie: już 14. kwietnia mistrzynie z Rosengård udadzą się do stolicy, trzy tygodnie później ze sportową wizytą do Södermalm wpadnie Häcken, który 24. maja zawita również w podobnym celu do Skanii. Jeszcze w marcu podopieczne trenera Linda czeka natomiast wyjazdowe starcie w Kristianstad, a chyba nie trzeba nikomu przypominać, jak emocjonująco ułożył się ubiegłoroczny dwumecz między tymi właśnie ekipami. Inna sprawa, że dla piłkarek ze wschodniej Skanii początek sezonu zapowiada się nadzwyczaj wymagająco, gdyż 21. kwietnia ich wiosenną dyspozycję przetestują także na swoim boisku obrończynie tytułu z Rosengård. Ze względu na specyfikę zimowego okienka transferowego, w powyższym kalendarzyku znalazło się także miejsce dla potyczki Piteå vs Malmö, która nie tylko otworzy zupełnie nowy rozdział rywalizacji Północy z Południem, ale przede wszystkim będzie absolutnie wyjątkowym przeżyciem dla przynajmniej kilku piłkarek, które dopiero co zmieniły klubową przynależność.

Na derbowym poletku także będzie się działo: będące niemal stuprocentowym gwarantem emocji na murawie i na trybunach derby Östergötland czekają nas już 20. kwietnia, w pierwszej połowie maja obejrzymy w akcji chyba najbardziej nieprzewidywalną parę lokalnych, ligowych bohaterek (Kristianstad vs Vittsjö), a dosłownie chwilę później czeka nas rywalizacja pod wezwaniem Matildy Plan, czyli mecz Djurgården vs AIK. I tylko w Malmö fani futbolu będą musieli uzbroić się w cierpliwość, gdyż ze względu na przygotowania kadry do wyjazdu na szwajcarskie EURO, 13. kolejkę Damallsvenskan oficjalnie przeniesiono na jesień, wobec czego na te chyba najbardziej wyczekiwane przez wszystkich derby trzeba będzie poczekać nieco dłużej niż zakładał to pierwotny plan.

02

Półfinał w Święto Pracy, finał w Dzień Szwecji – ta nowa tradycja utożsamiania ważnych dat w kalendarzu z decydującą fazą zmagań o Puchar Szwecji ewidentnie się sprawdza. Kandydatek do tego, aby zmierzyć się w decydującej batalii, wciąż jest jednak szesnaście, a o tym, kto dostąpi zaszczytu znalezienia się w tym nieformalnym Final Four, przekonamy się podczas trzech napakowanych emocjami, marcowych weekendów.

Na nasze szczęście, SvFF orz EFD wreszcie zdecydowali się pójść po rozum do głowy, dzięki czemu w tym roku odpuszczamy sobie kuriozalne kryteria geograficzne. Co więcej, na wcześniejszych etapach rywalizacji nie odpadł żaden z potencjalnych pretendentów i choć wtedy większość neutralnych obserwatorów obserwowała ten całkowity brak niespodzianek z rozczarowaniem, to teraz przynajmniej na papierze gwarantuje on więcej emocji w rozpoczynającej się już niebawem fazie grupowej. A trzeba uczciwie przyznać, że byłby on zdecydowanie wskazany, gdyż ostatnimi czasy właśnie ten etap rozgrywek najbardziej ucierpiał na atrakcyjności. Kompletny podział na grupy znajdziecie w grafice powyżej i chyba zgodzimy się co do tego, że na pierwszy rzut oka z największą ekscytacją spoglądamy w kierunku zestawu Rosengård, Växjö, Linköping, Malmö. Puchar nie od dziś rządzi się jednak własnymi prawami, więc być może znów ktoś zaskoczy nas do tego stopnia, jak niespełna dwanaście miesięcy temu zrobiła to pewne ekipa z Północy. A być może znów będzie to nasz dobry znajomy Stellan Carlsson, który zechce powtórzyć niezapominane chwile wielkiego triumfu ze swoim nowym klubem.

03

Tutaj naprawdę krótka wzmianka, gdyż ten terminarz analizowaliśmy szerzej przy okazji całorocznego podsumowania dokonań naszych kadrowiczek. Lutowe zgrupowanie to dwa wyjazdy, w kwietniu przywitamy u siebie kolejno Włoszki oraz Walijki, a na przełomie maja i czerwca dowiemy się jak bardzo postawa podopiecznych selekcjonera Gerhardssona w meczach Ligi Narodów potencjalnie ułatwiła (lub opcjonalnie utrudniła) im drogę na brazylijski mundial. Bo trzeba pamiętać, że to właśnie na podstawie wyników tych sześciu spotkań, dokonany zostanie ostateczny podział na koszyki el. MŚ w strefie europejskiej.

Leave a comment