Drużyna miesiąca – październik

Podstawowa jedenastka

october

Przedostatni miesiąc ligowych zmagań upłynął nam przede wszystkim pod znakiem koronacji nowych mistrzyń z Rosengård, które już na cztery kolejki przed końcem sezonu mogły świętować czternasty w historii klubu tytuł. Tego sukcesu nie byłoby jednak bez fenomenalnej postawy całej formacji defensywnej z Malmö, bo choć z nagłówków poczytnych artykułów nie bez przyczyny raz po raz krzyczały nazwiska Holdt, Schough, Tanikawy, czy Kadowaki, to w stolicy Skanii mocni byli nie tylko z przodu, ale i z tyłu. Sportowe porzekadło mówiące o tym, że atak wygrywa mecze, a obrona trofea, jak najbardziej znalazło więc potwierdzenie w przypadku tegorocznej Damallsvenskan, a fakt, iż w decydujących potyczkach pierwszoplanowymi bohaterkami FCR zostały szkocka golkiperka Eartha Cumings oraz duet niesamowicie pewnych stoperek Emma JanssonGudrun Aranrdottir, był nawet w pewnym sensie symboliczny.

Skoro jesteśmy już przy piłkarskich przysłowiach, to nie można zmarnować szansy, aby płynnie przenieść się z obozu nowych mistrzyń do tych ustępujących. W Hammarby tym razem najpewniej będą musieli zadowolić się lokatą na najniższym stopniu ligowego podium, ale niejako na osłodę to właśnie podopieczne trenera Martina Sjögrena w niesamowicie efektownym stylu przerwały rekordową, zwycięską passę Rosengård i ku rozpaczy fanów ze Skanii, dokonały tej sztuki na niezbyt ostatnimi czasy gościnnym Malmö Idrottsplats. Takiemu obrotowi spraw nie można się jednak dziwić, bo jeśli przyjmiemy, że pojedyncze mecze wygrywa ofensywa, to Bajen dysponowały niepodważalnymi atutami w osobach najlepszej strzelczyni (Cathinka Tandberg) oraz drugiej najlepszej asystentki miesiąca (Smilla Vallotto). A jeśli dodamy do tego znajdującą się w swojej optymalnej dyspozycji Vilde Hasund (autorkę premierowego trafienia dla Hammarby w fazie grupowej Ligi Mistrzyń), to wychodzi nam z tego, że w zielono-białej części Sztokholmu na tym etapie sezonu nie muszą obawiać się żadnej krajowej przeszkody.

Gdyby jednak spojrzeć na tę naszą ligę całościowo, to w październiku zdecydowanie najkorzystniejsze wrażenie pozostawiały po sobie zawodniczki z Hisingen. Podopieczne libańskiego szkoleniowca Maka Adama Linda nie zastanawiały się, z kim akurat przyszło im grać, tylko w stylu nastawionego na porządną demolkę buldożera, rozbijały kolejne proszące o najniższy wymiar kary przeciwniczki. Kolekcjonerka asyst i perfekcyjnych dośrodkowań Hanna Wijk to bez wątpienia kandydatka numer jeden do nagrody Piłkarki Miesiąca, Elma Nelhage wzniosła się na nieosiągalny wcześniej dla siebie poziom, a Alice Bergström z powodzeniem nawiązała do występów, dzięki którym przed rokiem otrzymała z klubu z Västergötland propozycję nie do odrzucenia. Ta trójka załapała się na wyróżnienia indywidualne, choć gdyby w szczęśliwej jedenastce upchać jeszcze na przykład Tabithę Tindell, Annę Anvegård lub Johannę Fossdalsę, to także trzeba byłoby skwitować to lakonicznym stwierdzeniem o braku jakichkolwiek kontrowersji.

Resztę świata reprezentuje nam w październikowym wydaniu duet nieco egzotyczny, choć zapewniamy, że żaden z klubów wielkiej trójki nie przeszedłby obojętnie obok perspektywy zasilenia kadry akurat tymi zawodniczkami. Islandzka wahadłowa Gudny Arnadottir drugi miesiąc z rzędu należała bowiem na swojej pozycji do absolutnych liderek, udowadniając tym samym ponad wszelką wątpliwość, że mediolańskie koszmary są w jej historii wyłącznie elementem zamkniętej już dawno przeszłości. Swoje chwile chwały przeżywała również przesunięta trochę z konieczności do drugiej linii Japonka Haruna Tabata, gdyż to także za jej sprawą stołeczny AIK przedłużył passę meczów bez porażki do pięciu spotkań, a coraz bardziej przygasająca u progu jesieni nadzieja na zachowanie statusu pierwszoligowca, na powrót zaczęła się tlić w sercach sympatyków beniaminka z Solnej.


Ławka rezerwowych

october_res

Bramka: Elin Vaughan (Vittsjö)

Obrona: Lisa Klinga (Vittsjö), Alice Nilsson (Kristianstad)

Pomoc: Anna Anvegård (Häcken), Hlin Eiriksdottir (Kristianstad)

Atak: Klara Andrup (Bromma), Mai Kadowaki (Rosengård), Tabitha Tindell (Häcken)

Leave a comment